poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Od Farilla cz. 2

Zanim wyruszyłem zjadłem to co upolowałem wcześniej i napoiłem się w pobliskim źródle. Przekroczyłem próg jaskini i w mej głowie pojawiło się pytanie o kierunek w którym powinienem pójść. Postanowiłem iść prosto.
Po paru godzinach drogi stanąłem nad wąwozem. Ściana była za stroma, aby zejść. Musiałem przedostać się na drugą stronę. Postanowiłem poszukać mostu, albo czegoś takiego. Niestety nie mogłem niczego takiego znaleźć, więc postanowiłem upolować coś w pobliskim lesie i znaleźć jakąś kryjówkę.
Po udanym polowaniu udałem się na spoczynek do dziury pod obalonym drzewem.

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz