poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Od Larien CD Zeeka

Było mi tak strasznie, strasznie, strasznie wstyd. Tam było tak pięknie, bawiliśmy się lepiej niż się spodziewałam. Ale głupia ja musiałam sobie rozciąć tą ranę. Podobałam się Zeeka'owi, a on chyba mi. Nigdy tak dobrze się z nikim nie bawiłam.
- Nie Zeeke, to moja wina - przyznałam - Chciałabym aby to dłużej trwało - odpowiedziałam. Pierwszy raz mój ton spoważniał. Zeeke odwrócił się do mnie i uśmiechnął lekko. Chciałam go przyjacielsko trzepnąć po głowie, ale łapa mi to uniemożliwiała. Patrzyliśmy sobie przez chwilę w oczy, ale nie wytrzymałam i roześmiałam się serdecznie, a wilk razem ze mną.
- Co? - wydusił przez śmiech
- Nie wiem - przyznałam
- Jesteś urocza - dodał
- Dziękuje - uśmiechnęłam się błaho
- Chodźmy schowajmy się gdzieś, gdzie nikt nas nie znajdzie.... - zaproponowałam w końcu
( Zeeke?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz