czwartek, 27 marca 2014

Od Farilla CD Loneris

Ma rana powoli się goiła, zaś ból słabł. Pośród tych wszystkich wilków czułem się nie swojo. Moja poprzednia wataha składała się wyłącznie jednej rodziny. Postanowiłem wybrać się na przechadzkę, aby wszystko sobie przemyśleć.
Po pewnym czasie usłyszałem dziwny dźwięk, jakby ktoś spadał. Pobiegłem w tamtym kierunku, lecz w połowie drogi musiałem zwolnić gdyż rana znów mnie bolała. Kiedy już byłem na miejscu spojrzałem w głąb przepaści. Na półce skalnej leżała Loneris. Jej biała sierść kontrastowała z plamą krwi pod jej ciałem. Spojrzała na mnie, a w jej wzroku widać było lekką prośbę o pomoc. Nie widziałem co zrobić. Przez mózg przeszła mi myśl, aby tam zejść, jednak nie mógłbym tam wrócić. Postanowiłem pobiec po pomoc. Pierwszym napotkanym wilkiem była Livia.

(Proszę o kontynuacje Livie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz