piątek, 12 lipca 2013

Od Czaszki

Szłam przez las i nagle spotkałam dzika. Moje oczy były w niego wpatrzone. A jego przekrwione oczy we mnie. Stałam jak wryta nagle zaczęłam uciekać. Uciekałam i uciekałam ( właściwie mogłam użyć swoich mocy ale nie chciałam go skrzywdzić). Na drodze stawały mi różne gałęzie i doły. Nagle wpadłam w pułapkę byłam otoczona z trzech stron ścianami z kamienia. Wtedy powiedziałam pas muszę zaatakować tego dzika . Dzik zaczął się przybliżać chciałam dzięki mojej mocy zostać nie widzialna ale nie mogłam wtedy przypomniałam sobie że to ściany trzech kierunków i w ich pobliżu moc nie działa. Dzik ruszył teraz naprawdę z kopyta na szczęście gdy dzik był już szaleńcze blisko, wyskoczyła Nashia i go zaatakowała pomogłam jej ogłuszyć dzika.

Nashia jaki c.d?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz