czwartek, 11 lipca 2013

Od Dream CD Mirificusa

Przyglądałam się dwóm ilustracjom znajdującym się w książce zielarskiej. Wyjątkowo prostej i niedokładnej, jak się przekonałam. Dwie rośliny o różnych nazwach i działaniu - jedna leczy od Narcyza, druga powoduje bolesne choroby a w niektórych przypadkach nawet śmierć. Według tego przewodnika wyglądają identycznie.
-Musimy iść do Taigi - stwierdziłam chwytając zębami książkę. Przymusowa para podążyła za mną i razem wyszliśmy z biblioteki na główny korytarz a potem na zewnątrz góry.
-Coś nie tak z tą książką? -spytał Mirificus gdy znalazł się obok mnie.
Kiwnęłam głową.
-I jak się spodziewam to jedyny egzemplarz jaki mamy?
Kiwnęłam głową po raz drugi. Nie poprawiło mu to humoru.

***

Wizyta trwała krótko. 
Ciekawe, że nawet szamanka nie wie za dużo o tych roślinach. Nie mam jej tego za złe, po prostu sprawa coraz bardziej się komplikuje. 
Szliśmy w milczeniu przez całą drogę powrotną. Dopiero gdy Nashia po namowie zostawiła nas samych postanowiłam przedstawić sytuację.
-I czego się dowiedziałaś? - zaczął niecierpliwy już Mirificus.
-Taiga mówi, że to nie jest dobra książka. Problem w tym, że nie mamy nic więcej a najbliższe miejsce, gdzie znajdziemy prawdziwe informacje to... biblioteka w ludzkim mieście.  - przełknęłam ślinę - Więc albo znajdziemy sposób, żeby się tam dostać, albo pogodzisz się z tym, że Nashia nie da ci spokoju. Bo ryzykowania jej życia przez podanie niepewnej co do działania rośliny nie biorę pod uwagę. - zakończyłam spoglądając na wilka w oczekiwaniu na jego reakcję.

<Mirificus? :D >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz